I oto nadszedł wrzesień, a wraz z nim już wkrótce pojawi się się także jesień. Co prawda okres wzmożonego pylenia roślin już za nami, jednak w powietrzu wciąż unoszą dokuczliwe dla uczuleniowców pyłki.
Trawy
Na szczęście dla alergików uczulonych na trawy, wrzesień to ostatni miesiąc w roku kiedy odczuwane są dolegliwości z powodu tych popularnych alergenów. Z początkiem września stężenie utrzymywało się jeszcze na średnim poziomie, ale aktualnie teraz już zaczyna się zmniejszać, by z końcem miesiąca praktycznie zaniknąć.
Inne rośliny
Aktualnie pylą również pyłki chwastów takich jak: ambrozja, bylica, babka zwyczajna czy komosa. Tylko w przypadku tego pierwszego stężenie jest średnie, a pylenie pozostałych chyli się już ku końcowi i jest już na niskim poziomie.
To dobra informacja dla osób uczulonych na bylicę, bowiem to jedna z trzech roślin w Polsce, która najbardziej uczula, ale okres najintensywniejszego pylenia ma już za sobą.
Jeszcze do połowy września w średnim stopniu pyli pokrzywa, co na szczęście ustaje z końcem miesiąca.
To także końcówka pylenia byliny zwanej nawłoć pospolita, którą charakteryzują małe drobne żółte kwiaty.
Grzyby mikroskopowe
Niestety wrzesień jest ciężki ze względu na intensywne pylenie ze strony grzybów – Cladosporium i Alternaria. Ich zarodniki są mikroskopijne, znakomicie rozmnażają się również w temperaturach umiarkowanych oraz z wielką łatwością są przenoszone na duże odległości przez wiatr.
Należy pamiętać, że wywołują one głównie alergie wziewne, które są szczególnie niebezpieczne dla dzieci.
Pozostałe alergie?
Okres jesienny sprawa, że coraz więcej czas zaczynamy spędzać w domu, a tam czekają na nas między innymi roztocza kurzu. Alergia ta może być odczuwalna w bardzo podobny sposób jak na wspomniane wyżej rośliny.
Pamiętajcie, że cały czas służymy pomocą w diagnozie alergii, a okres jesienno-zimowy to idealny moment na kompleksowe odczulanie, bo kontakt z alergenami może być znacznie ograniczony.
Zapraszamy serdecznie do kontaktu z naszym gabinetem:
☎️ 608 492 223